Zawsze też lubiłem robić zdjęcia, zatrzymywać na "kliszy" te ułamki sekund, które później pamiętamy długo. No ok, teraz już do "brzegu". Co ma wspólnego bieganie i te zdjęcia. Ano ma. Biegam m. in z telefonem który ma niezły aparat. Biegam nierzadko o porach dnia, które dla "niebiegacza" są przysłowiowym środkiem nocy:). Wówczas, tak w podziękowaniu od natury, dostaję takie widoki, które zatrzymuję na kilobajtach w telefonie.
Kończąc ten przydługawy wstęp, który prawdopodobnie będzie lwią częścią tego posta (uzupełnieniem będą zdjęcia) chcę się Państwu pochwalić, że w tym roku zostałem laureatem w konkursie Grudziądz Foto w kategorii zdjęcie wykonane telefonem komórkowym. Taka niespodzianka!!!!
I to dzięki bieganiu..:)
Mój serdeczny kolega, znakomity fotograf namówił mnie abym złożył swoje prace na konkurs. Sukcesywnie "wrzucam" fotki z treningów na facebooka. Widocznie stwierdził, że udaje mi się czasami zrobić przyzwoite zdjęcie. Trochę z oporami, ale uznałem, że spróbuję swoich sił w takim konkursie, chociażby dla przygody.
Wykonałem odbitki w ściśle określonych w regulaminie wymiarach i zawiozłem zaklejoną kopertę do Centrum Kultury Teatr, które jest organizatorem tego przedsięwzięcia.
Największym problemem był wybór. Oczywiście od samego początku wiedziałem, że punktem zaczepienia będzie świat widziany oczami biegacza.
No i wybrałem...
Te pozycje konkursowe przyniosły mi jedną z większych niespodzianek w tym roku, a mianowicie wspomnianą wcześniej nagrodę. Moje zaskoczenie było ogromne a satysfakcja i radość jeszcze większa!!!
Warto czasami się zatrzymać. Nawet będąc w biegu.
Zdjęć w telefonie mam setki. Wybiorę jeszcze kilka i pokażę Wam jaki świat biegacza może być piękny.
W nadchodzącym tygodniu życzę Wam samych dobrych chwil. Trzymajcie się!!!
Pozdrawiam Zygabiega
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz